Czysta woda powinna zawsze być bezbarwna i nie mieć zapachu.
Co w przypadku, kiedy zauważysz, że coś złego dzieje się z twoją wodą, zmienia kolor lub podejrzanie pachnie? Niestety, woda z kranu szkodzi zdrowiu, kiedy znajdują się w niej niebezpieczne substancje, szczególnie w dużym stężeniu.
Większa od dopuszczalnej zawartość glinu, może powodować Alzheimera, nadmiar manganu i żelaza, skutkuje chorobami krążenia, nadmiar fluoru jest rakotwórczy, a bakteriologiczne zanieczyszczenia, bywają przyczyną infekcji i chorób układu pokarmowego. Lista może być długa, a odpowiednie zadbanie o czystość wody, może uchronić cię przed wszystkimi chorobotwórczymi skutkami.
Skąd w wodzie występują szkodliwe zanieczyszczenia?
Przyczyną mogą być wspomniane powyżej związki żelaza, manganu i chloru, które znajdują się w ujęciach wód podziemnych, w skałach lub minerałach w glebie. Przyczyną są też azotyny i azotany, które dostają się do wody ze ściekami z nieszczelnych szamb, oraz z wodą deszczową z nawożonych pól. Najgorsze są bakterie, szczególnie paciorkowce kałowe, które skutkują już poważniejszymi chorobami.
Aby uchronić się przed niebezpieczeństwami związanymi z zanieczyszczoną wodą, warto wykonać badanie wody. Podczas takiego badania, zwraca się uwagę na kilka wskaźników, które powinny być zgodne z rozporządzeniem ministra zdrowia z 7 grudnia 2017 r., w sprawie jakości wody przeznaczonej do picia. Konieczne jest sprawdzenie barwy wody, jej mętności i zapachu, który bada się organoleptycznie. Istotne jest również zbadanie parametrów fizykochemicznych, takich jak twardość wody, jej odczyn pH, przewodność elektrolityczna, jak i zawartość manganu, żelaza, azotanów, jonów amonowych, chloru i chlorków. W badaniu bakteriologicznym uwzględnia się też występowanie bakterii grupy coli, Escherichia coli, która świadczy o świeżym zanieczyszczeniu wody kałem, ściekami, glebą lub gnijącymi roślinami, paciorkowców kałowych, jak i innych bakterii głównie związanych ze ściekami fekalnymi.
Woda badana jest w laboratorium prywatnym lub w terenowej stacji sanitarno-epidemiologicznej. Podobne usługi świadczą firmy, które sprzedają filtry do wody, z reguły jednak, od razu z kupnem urządzeń do jej uzdatniania. Na wyniki czeka się zazwyczaj kilka dni, a próbkę wody pobiera się samodzielnie, od razu dostarczając ją do w tym samym dniu do badania. Pełna analiza wody kosztuje od 350 zł do 450 zł, a jeśli woda potrzebuje uzdatniania, należy zainwestować w specjalne filtry. Zazwyczaj należy skorzystać z pomocy fachowca, który doradzi, jaki będzie najlepszy np. filtr do uzdatniania całej wody w domu, powinien mieć 2 m3/godz. Skuteczność filtrowania z czasem maleje, dlatego wkłady jednorazowe powinno się często wymieniać np. co 4 – 12, a wielorazowe powinny być płukane. Materiał, z jakiego jest wykonany wkład, zawsze decyduje o rodzaju usuwanych zanieczyszczeń, dlatego tak istotna jest pomoc fachowca w doborze odpowiedniego sprzętu.